Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

Gawęda o imperiach z cynku i żelaza

Obraz
Johann Christian Ruberg , sztygar w murckowskiej kopalni „Błogosławieństwie Emanuela” wynalazł u schyłku XVIII wieku dwa procesy technologiczne, które na zawsze zmieniły oblicze Śląska, a można powiedzieć, że nawet całej Europy. Możliwość taniego wytapiania cennego cynku z szeroko występującego ówcześnie na śląskiej ziemi galmanu (i to z pominięciem czasu koniecznego wcześniej do przeprowadzenia długotrwałego procesu studzenia komór hamującego produkcję) stała się motorem napędowym górnośląskiej eksplozji demograficznej. Cynk szeroko wykorzystywany jest do dzisiaj w produkcji amunicji, śmiało można więc założyć, że bez śląskiej infrastruktury i pomysłowości Ruberga mogłoby nigdy nie dojść do zjednoczenia Niemiec, oraz że siła armii II Rzeszy bezsprzecznie narodziła się właśnie tu — w Katowicach. To hutnictwo cynku, a nie kopalnie, zbudowało Śląsk i wzbogaciło Niemców. Powstanie zakładów wydobywających węgiel w XIX wieku było jedynie efektem ubocznym gwałtownego rozwoju

Gdzie się podziały tamte kopalnie...

Obraz
Już wielokrotnie próbowałem przekonywać czytelnika, że czasy „czarnych Katowic” minęły bezpowrotnie. Za każdym razem manipulowałem nieco obrazem rzeczywistości, aby pejzaż, który miałem akurat zamiar opisywać, mógł nabrać żywszych barw. Kopalnie w Katowicach istniały i istnieją nadal — przemysł węglowy z powodzeniem współgra z obrazem miasta obfitującego w niemal dziewiczą przyrodę. Czy aby na pewno sytuacja jest tak przejrzysta? Kopalń na terenie dzisiejszych Katowic było na przestrzeni dziejów naprawdę sporo. W sumie, w ciągu ponad 250 lat istnienia górnictwa węgla na Górnym Śląsku, było ich tu aż 82. Obecnie na skutek wielu fuzji (a także nietrafionych inwestycji) ostały się tylko dwie. Schemat przedstawiający fuzje wybranych katowickich kopalń w latach 1754-2018 oraz mapa obrazująca rozmieszczenie tych kopalń w latach 50. XIX wieku. Obie grafiki są mojego autorstwa. Nasi przodkowie kopali szyby na głębokość maksymalnie kilkudziesięciu metrów — współcześnie ch

Kiedy Górny Śląsk zaczął fedrować, czyli Błogosławieństwo Emanuela

Obraz
Augustyn Feliks Halotta , urodzony w Bogucicach odtwórca głównej roli Habryki w „Paciorkach jednego różańca” Kazimierza Kutza podzielił los filmowego bohatera. Bibliotekarz, pisarz i mało znany propagator śląskiej kultury zmarł kilka miesięcy po wprowadzeniu się do bloku na Murckach. Halotta jest autorem legendy o powstaniu tego zapomnianego dziś, starego osiedla. Pisarz osadził akcję swojej opowieści na Siągarni , miejscu, w którym od schyłku średniowiecza żyli i pracowali smolarze produkujący węgiel drzewny na użytek okolicznych kuźnic. Opowiadanie chciałem zamieścić już we wpisie o katowickich bajkach, ale stwierdziłem, że tę perełkę warto zostawić na inną okazję. Swoją drogą ciekawe, czy mieszkańcy mieli styczność z osławioną czarownicą, która dybała na życie św. Klemensa, o której pisałem we wspomnianym wpisie. " Hań, hańdownij we pszczyńskich lasach żył se chudobny chałupnik, co krôm biydy mioł jeszcze baba i sztrzworo dziecek. Był ô’n za miotlorza. Stary i j

Małpa zepsuła zegarek

Obraz
Dokładnie sto lat temu w Paryżu najważniejsze osobistości ówczesnego świata zebrały się, by przedyskutować warunki pokojowe kończące największą wojnę, jaką do tej pory widział świat. W gronie zwycięzców byli przedstawiciele narodów, które cieszyły się suwerennością po stu, a nawet kilkuset latach bez państwowości. Wśród nich, była też delegacja dopiero co odrodzonej Polski. Podczas konferencji, która trwała od końca stycznia 1919 do początku lata tego samego roku, przedstawiciele państw Ententy dyskutowali także nad kwestią Górnego Śląska. Dla mocarstw nie było jasne co zrobić z tak bogatą w surowce naturalne ziemią. Postanowiono przeprowadzić plebiscyt wśród miejscowej ludności, który miałby zadecydować o przynależności tych terenów. Gdy dyskutowano nad tym rozwiązaniem, premier Wielkiej Brytanii (która była wtedy największym i najpotężniejszym ekonomicznie państwem świata), David Lloyd George miał rzec słynne słowa: „Oddać w ręce Polaków przemysł Górnego Śląska, to j

Hawa nagila wenismecha

Obraz
Dzisiaj ciężko spotkać w moim mieście Żyda. Zdarza się oczywiście czasami, że na ulicy mijam starszych panów w jarmułkach spieszących na modlitwę. Powinienem jednak te przypadkowe spotkania zapisywać sobie w kalendarzu, ponieważ zdarzają się rzadziej, niż mundial. Historia Katowic obfituje wręcz w żydowskie nazwiska. Jak wiele z ich spuścizny zostało do dzisiaj? Jak toczyły się losy narodu wybranego w Katowicach? Obraz Maurycego Minkowskiego pt. „Rodzina”. Osobiście od zawsze uwielbiałem żydowską muzykę popularną, fascynowała mnie ich kultura i niesamowicie śmieszyły dowcipy Horacego Safrina , ubolewam więc nad faktem, że tak mało żyje wśród nas potomków Jakuba. Miałem jedną okazję w swoim życiu, by poznać lepiej Katowiczan żydowskiego pochodzenia, którzy do dziś kultywują tradycje przodków oraz porozmawiać właśnie o ich kulturze i zwyczajach. Zrozumieć usposobienie oraz spojrzenie na wydarzenia, zarówno współczesne, jak i te z niedawnej przeszłości. Okazji tej nie